BLACK MAMBA MOSCONI GLADEN

Jakość nie wynika z chęci zarobku na Car Audio. Jakość nie wynika z targetu sprzedaży - kocha mnie firma X to będę sprzedawał produkty marki X i 50% ceny mam w kieszeni.

Siedzę na koncercie. Gitara klasyczna. Słyszę szelest sweterka. Zagryfy żadko ale wypadają ze strun jak iskra spawacza. Nagle palce Pata Metheny'ego szarpią najgrubsze struny... o jej!

Zastanawiasz się co słychać?

Tony fundamentalne. Zanikajacy, niski dzwięk... i niskie drgające alikwoty...

Co tu dużo opowiadać P.Metheney - Polskie drogi.

Jeśli w bagażniku masz suba większego niż 12 cali to daruj sobie. jeśli 8" i 10" to git.

Przyjechała taka nowa czarna mamba. Ponad 300kM. Panie lasery, czujniki, gdzie się tylko da. PS4 na kołach!!! Do wyboru tryby jazdy Comfort, Sport i RACE. Dwa pierwsze zbędne jak dla mnie.
Silnik ładnie gada, turbo ładnie śwista. A muza?
Seria to PIONEER wielokanałowym piecem i głośnikami całkiem przyzwoitymi jednak w wersji light.

2 tygodnie i wepchałem całość GLADEN MOSCONI.
Piec AS
Procesor 4to6
Sterownik RCD
Głośniki ZERO PRO
Sub SQX
Wzmacniacz AS 4ch
MATY SYSTEMOWE
INTERKONEKT ZERO
ZASILANIE I GŁOŚNIKOWE SYSTEMOWE
ACESORIA RÓWNIEŻ SYSTEMOWE

Obecnie słychać wszystko co trzeba. Czyli wszystko.

Gladen Mosconi

Żeby się nie rozwijać. A może jednak? Sprzęt świetnej jakości. Trzymanie fasonu nawet w trudnych czasach popłaca.
Głośniki Gladena świetnie reprodukują zadane amplitudy.

Góra świetna zwrotnice uczciwe. Ogólnie szukając mikrodynamiki tu ja znajdziecie. Najtańsze suby potrafią zaskoczyć.
Ale. Całość poprawna i świetna. Wydaje sie, że przemyślany asortyment od linii Alpha po szczyt. Mówiąc o mikrodynamice i o tym czy średnica pełna, jasna i bez cieni stanowi wiele czynników niemniej ten sprzęt daje możliwości których nie ma u innych producentów w tych pieniądzach. I tyle

Gdzie Twój korzeń?

Wakacje. Okres wysmażania tłuszczu na plaży. Kiedy już tak sobie kapie wraz z olejkiem do opalania, z reguły gapie się w

swoje powieki i słucham szumu fal, tudzież wyłapuje mewy i ciekawe wokale. Bywa że leżę na brzuchu. To wyłapuję te takie ... No.

Jest wtedy czas refleksji nad dorobkiem, osiągnięciami. Paskudne jest zmaganie się bajki o kopciuszku ze szrekiem. A tak jest na rynku. Jedni walą tynki subami a tym czasem reszta je ozdabia. Zawsze byłem w grupie wykończeniowej a tu mnie coś uwsteczniło do brygady wyburzeniowej. Dość mówię!!! Co? Pyta sąsiad z koca obok. A tak. Nic nic. No i tyle.

Myślę że okres zwany dalej kryzysem wieku średniego zdarza się rzadko. Zresztą obecne doświadczenia z Linią Transmisyjna umocniły mnie w twierdzeniu, że obudowa musi grać liniowo. A tu górka przy 30Hz. Nieeee. Z 10" wyciągam to co inni z 15".

Idziemy w sq. Postanowiłem być poza lemingami. Nigdy nie będą oryginalni. A tylko odtwórczy. Zresztą ludzie cisną w kosmos mając wojny na ziemi. Po co walić więc ścianę zamiast ją ozdobić ornamętami. Od teraz poszukuję mikrodynamiki, szybkości tej niepisanej lekkości i oddychania.

O. Mewa. Cudownie śpiewa, plus fale... 

Słyszałes kiedyś ptaki w aucie??? Posłuchaj J.M.Jarre "AERO" nagrana w DTS. Życzę Ci czytelniku abyś to osiągnął w aucie, aby gołębie z francuskiej oficyny zakołowały nad Twoją głową.

Młotuniem w drewniane ucho

Wybór subwoofera to mega skomplikowana sprawa. Mając już jakiś bagaż doswiadczeń mógłbym być alfa&omega albo zen 3 i unosić się w powietrzu. Nie mogłem przy wyborze stawiać na modę bo ta nakazuje kupić jakieś ustrojstwo 18", które to z kolei przestawia fotele miejscami w aucie. Bywa też, że niedoswiadczony słuchacz wylegitymuje się rychło treścią z żołądka.

Co tu robić panie? Jak żyć? I znów. Myślenie priorytetami. Chcę mieć dół. Ale jaki? Ano musi to być dobry naśladowacz Dire Straits. To na pewno. Potem Buddy Rich nie może się mnie wstydzić. Potem ja nie mogę wstydzić się dac posłuchać Jojo Meyer'owi. Co by powiedział Thomas Lang? A wogle Ingar Zach? No to inny wymiar perkusji.
Wiedząc mniej więcej co kto powiedział by podszedłem na spacer. A co. Poszedłem do szewca. Ten waść napierał metalowego fleka młotuniem. Dźwięk skomplikowany. Pierwsza faza to stukot metal-metal a po tym nisko reprodukowany cholewką niższy ton. Miękki, trochę sklejkowo gumowy. Za chwilę buty męskie. Nabijanie obcasu. I znów inny dźwięk. Wyszedłem. Akurat podjechał Nowy S klas Mercedes. Trzaśnięcie drzwi. Nie! Nie takie jak w aucie za 50tyś. Tu musi brzmieć w określony sposób. Brytyjska definicja mówi: dźwięk zamykanych drzwi Bentley'a ma przypominać upuszczenie kwadratowej płyty chodnikowej 50x50cm z wysokości kolan na zadbaną murawę. Takie głuche Bufff.
To miałem trochę dźwięków w banku. Do tego dźwięki typu wybijana szyba w oknie, grzmoty burzy czy trzask powalanego drzewa. Do tego full pakiet perkusji jazzowych, rockowych i filharmonicznych.

Wiem że nic nie wiem.

Zarzucilem temat na fb. Tylko jedna osoba wspomniała że raz udało się usłyszeć dół w kokpicie. Przecież ja mam tak na stałe więc czego się czepiam. Ludzie nie odsłuchują. Stają się wierni marce x lub y. Nie mają nawyku chodzenia na koncerty, słuchania natury czyli pierwowzoru.  Ech. Po raz kolejny start odsłuchów i mozół dość przyjemny z przyrownywania natury i wirtuozów perkusji do wytwory z bagażnika. Zakładam że będzie STRZAŁ z Bicza. Że werbel przeszyje mnie na wylot a stopa zedrze mi ramiona ciarkami.

VW T3 EXCURSION Germany

Razu któregoś zawitał do firmy ogórek. Brzydki i bródny. Obciach na max. I tak stał sobie... i stał. Jak z kobietami, kiedy przypominają o sprzątaniu piwnicy czy przykręceniu wieszaka - regularnie co pół roku. Stał. Nagle boom. Pomysł. Jest .Niebieski w środku. Tu bla bla dużo imprez z jego udziałem. Ogólnie nic wspólnego z jakością ale trzęsie okolicą i wyciąga sąsiadom tależe z szafek.
Drugie boom i jest czerwony. Ale od początku.

Baza: VW t3, 1,6 tdi!!!
Sprzęt: Excursion
Przód:
-8 tweeterów MXT-1
-4 kickbasy MXT-8
-2 wzmacniacze HXA 30 do kicków
-2 wzmacniacze HXA 20 do tweeterów
Tył:
-8 jajek 6x9 SX 692
-2 tweetery Monacor
-1 wzmacniacz HXA 1K do jajek
-1 wzmacniacz HXA 20 do tweeterów
Subwoofer:
- 3 wzmacniacze HXA 5K
- 6 subów SXX mk2 15d2
Okablowanie:
-kabel OFC 53mm Hollywood
-akumulatory żelowe, dużo i nietypowe
-połączenia sztaby miedziane
-bezpieczniki oczywiście brak!
Poprzedni wynik:
-suby SHX - 153,4dB
-suby SXX- w trakcie wygrzewania